Lekcja: "Literacki portret zbrodniarki - ˝Balladyna˝ Juliusza Słowackiego"
Sąd nad własnym sumieniem
"Jeśli fałsz wydam, niechaj będzie ze mnie
Gniazdo robaków! niech się ogniem spalę!
(…) Przysięgam sobie samej, w oczach Boga, / Być sprawiedliwą."
Trudno posądzać bohaterkę o szczere zamiary, Balladyna wielokrotnie popełniała krzywoprzysięstwo, tym razem jednak jej słowa będą miały wyjątkową siłę sprawczą. Jak na ironię będzie wysłuchiwać skarg na samą siebie a zgodnie z prawem, pomimo nieobecności sprawcy musi wydać wyrok. W tym momencie staje twarzą w twarz ze wszystkimi swoimi dotychczasowymi zbrodniami, wysłuchując kolejnych skarg:
królewski lekarz informuje o otruciu Kostryna
Filon opowiada o znalezieniu zwłok młodej dziewczyny,
matka Balladyny wnosi skargę na wyrodną córkę (umiera na torturach, bo nie chce wyjawić imienia winnej)
Królowa wydaje wyrok śmierci na winnych każdego z tych przestępstw i umiera rażona gromem.